Jak prowadzić zeszyt z ćwiczeniami logopedycznymi?
3 września 2013Usłyszałam kiedyś, że dobremu logopedzie do poprowadzenia zajęć niezbędne są tylko kredki, długopis i zeszyt. Jak wyglądają kredki i długopis, każdy wie :) natomiast mój post będzie dotyczył prowadzenia zeszytu logopedycznego.
Rozpoczynając pracę zastanawiałam się jak poprowadzić zeszyt ćwiczeń logopedycznych. Szukałam informacji, pomysłów na ten temat, ale żadnych konkretów nie udało mi się znaleźć. Każdy z pewnością sam dochodzi do pewnych wniosków i opracowuje własny system pracy, ale może przyda się kilka wskazówek.
Zeszyt z samym materiałem językowym, ręcznie pisanym nie wygląda zbyt zachęcająco. A takich sporo widziałam. Warto urozmaicić go (wedle naszego uznania) kserówką, rysunkiem albo kolorowym znaczkiem czy naklejką. Zeszyt powinien był ładnie prowadzony, ponieważ do takiego po prostu chętniej się zagląda.
- Polecam zeszyt formatu A4, łatwo jest wkleić do takiego skserowane materiały, których zwykle dużo się daje dzieciom w ramach pracy domowej.
- Zeszyt musi być zawsze przynoszony na zajęcia! To informacja dla nas na jakim etapie zostały zakończone ćwiczenia, czy dziecko odrobiło pracę domową i czy ćwiczyło z rodzicem / opiekunem w domu.
- W zeszycie powinny znaleźć się ćwiczenia niezbędne do wywołania danej głoski. Wskazówki łatwo, przystępnie i obrazowo napisane, zwłaszcza gdy rodzica lub opiekuna nie ma na zajęciach.
- Zeszyt powinien zawierać materiał do utrwalania wywołanej już głoski (początkowo wyrażenia dźwiękonaśladowcze, sylaby, później wyrazy, frazy, zdania itd.) Polecam „Zabawy i ćwiczenia logopedyczne” A. Chrzanowska, K. Szoplik, gdzie można znaleźć mnóstwo pomysłów na prowadzenie naprawdę interesujących zajęć oraz „Logopedyczny zbiór wyrazów” autorstwa J. Wójtowicz.
- Warto w zeszycie zostawiać „zachętki” w postaci kolorowych stempelków i naklejek za dobrze wykonane ćwiczenia. To naprawdę duża motywacja dla małego pacjenta!
- Na końcu zeszytu może się znaleźć plan terapii, który jasno i wyraźnie powie na jakim etapie terapii jest dziecko i co jeszcze przed nim / przed nami :)
Powodzenia!!!
Świetny post, szukałam właśnie jakichś takich podpowiedzi :)
Witam, z jakiej książki jest karta – Słoń Trąbalski? Z tymi zeszytami to różnie, niektórym ciągle giną w niewyjaśnionych okolicznościach ;) Pozdrawiam
Witam,
Alicjo, niestety nie pamiętam dokładnie skąd słoń, ale wiem na pewno, że nie była to żadna książka o tematyce logopedycznej :) Z zeszytami znam wszystkie chwyty, raz usłyszałam od pewnego Przedszkolaka, że zeszyt zjadła Honorata (Jego siostra)… :) Pozdrawiam!