Przyjaciel kot
7 grudnia 2013
Podobno najlepszym przyjacielem człowieka jest pies. Podobno. Nie wiem, czy Marysia mogłaby się z tym stwierdzeniem zgodzić… Od niedawna w naszym domu zamieszkał nowy osobnik. Miliony uścisków na dzień dobry, buziaków na dobranoc i zupełnie bez okazji dostaje nasz domowy Bonifacy. Nawet nie chcę się zastanawiać co by się z nim działo, gdyby nie był maskotką. Zobaczcie sami.
Ależ fajny ten kotek. Widać, że Marysieńka jest zachwycona.
Fajnie, że trafiliście w jej gusta. Od razu przypomina mi się krówka M :)
Bonifacy to strzał w 10! Kot wcielił się w rolę MIchałkowej krówki :)
Świetny ten Bonifacy, a kadry czarowne ;)
Jak oglądam te zdjęcia to od razu nasuwa mi się skojarzenie ze słowami piosenki „….Czyste szaleństwo…” super!!!
Zastanawiam się też czy Szymek również zaprzyjaźni się z kotem bliźniakiem…;) Na razie najbardziej interesują go wąsy kota i coś czuję, że już niedługo ich nie będzie…
Rewelacyjnie wygląda ten kot, miałaś racje że Marysia zachwycona już se wyobrażam co było z prawdziwym:)) Co tu zrobić aby moja tak się interesowała jakoś maskotką!