Na co zwrócić uwagę wybierając ksiażki dla dzieci?
4 marca 2015Ostatnio sporo czasu spędzaliśmy z Marysią w domu. Ponieważ wszyscy złapaliśmy wirusa, byliśmy skazani na siedzenie w domu. Moje gardło było wtedy baaardzo mocno eksploatowane. Marysia od rana prosiła mnie o czytanie książeczek, a to na długo ją zajmowało. Mnie natomiast dawało chwile wytchnienia.
Całe szczęście, że jakiś czas temu kupiliśmy kilka książeczek o Kici Koci. Najpierw zobaczyłam je na blogu Matki Wariatki. Od razu wiedziałam, że to coś dla nas, wszak moja córa to miłośniczka kotów!
Kicia Kocia od razu zawojowała nasze serca! Jest przesympatyczną postacią, bystrą i ciekawą świata. Książeczki są bardzo fajnie ilustrowane, teksty raczej krótkie, więc nie ma problemu, żeby wysłuchać opowiadania czytanego od deski do deski.
Wspomniałam już o tym, że trzylatkom zwykle czyta się teksty rymowane, ponieważ są dla nich łatwiejsze w odbiorze (wiersze posiadają melodię, której dziecko z łatwością słucha). Jednak w takim wieku należy już wprowadzać ćwiczenia słuchania opowiadań, krótszych lub dłuższych tekstów. Oczywiście słuchaniu tych opowiadań mają towarzyszyć ilustracje, obrazki.
Książeczki o Kici Koci są ilustrowane przez autorkę tekstu, p. Anitę Głowińską. Nam te ilustracje bardzo się podobają. Jest na nich sporo szczegółów do dodatkowego omawiania po przeczytaniu tekstu :)
Mam jednak jedno ale… Zwracam uwagę na takie szczegóły, z racji mojego zawodu. Czytając z dziećmi książki, pokazując im obrazki, zawsze pilnuję tego by to oglądanie przebiegało od lewej do prawej. To niezwykle istotne w nauce czytania, pisania! Dzieci muszą wiedzieć, że czyta się od strony lewej do prawej. Dla nas jest to oczywiste, ale wielu dzieciom sprawia to trudności. Dlatego uczulam na odwrotne sytuacje w książkach, bo się zdarzają.
Ja radzę sobie z tym zmieniając kolejność czytania tak, by Marysia śledziła obrazki w dobrym kierunku, czyli od lewej do prawej.
Staram się przymknąć oko na tę jedną rzecz, bo odwrotna kolejność występuje w jednej książce na jednej stronie. Reszta już jest bez zarzutu.
Seria książeczek jest jedną z naszych ulubionych, obok Basi i Kubusia Puchatka.
Oj tak czekałam, że może będzie wpis nt bucików wiosennych ;) Masz może już jakieś typy?
Kasiu, my pewnie jeszcze skorzystamy z jesiennych trzewików, ale będę chciała kupić Marysi jakieś lżejsze buty do chodzenia na co dzień. Nie wiem czy widziałaś nową kolekcję Mrugały, może zajrzyj tutaj. Mnie podoba się ten między innymi ten model
http://sklep.mrugala.pl/pl/p/Trzewik-5115-20-bez-gwiazdki/2207
Pozdrawiam!
Oglądałam Mrugałę, ale już są poprzebierane i nie ma rozmiarów. My też mieliśmy trzewiki z poprzedniego sezonu, ale miały mały wypadek i musiałam wyrzucić ;)
U nas jakoś się uchowały, bez większego uszczerbku ;)
A ja myślę jeszcze o bucikach takiego typu
http://www.sarenza.pl/faguo-oak-velcro-s819439-p0000109925?ectrans=1
Ale jakoś nie mogę się zdecydować…
Bardzo ładne, ale strasznie drogie jak na takie buciki :) Ja szukam czegoś co pasuje do wszystkiego (najlepiej kolor jednolity), coś takiego jak roczki z Emela, ale one niestety są tylko do rozmiaru 23 i dla są za małe :/
Sportowe już mam.
A ja dziewczyny myślę nad takimi i też się waham:
http://www.mivokids.pl/product-pol-11979-Roczki-Bezowe-Skorzane-Trzewiki-Dzieciece-E-2538.html
Hania, fajne te Twoje buty! Tylko one są z chyba z tych cieplejszych?
W ogóle Emele są super!
Nie są ocieplane :) Też tak myślałam i zapytałam wysyłając emaila.
Jak myślisz, brać? ;)
Ja bym brała :) Wizualnie bardzo fajne!
Dziewczyny a widziałyście te? Ładne!
http://www.sarenza.pl/el-naturalista-melisa-181-s823628-p0000116174
Bardzo ciekawie wyglądają te książeczki o Kici Koci;), może zakupimy.
Tylko, że kupuję już dłuższe historie dla córeczki (w czerwcu 3 latka). Nie zakupiłam jeszcze książeczek o Basi, miałam raz w ręku i mnie nie przekonała, ale planuję kupić.
Na razie rządzi u nas Franklin, Lenka każe mi czytać na okrągło = bardzo sympatyczny żółwik! Bawi mnie jak córka cytuje całe zdania z tej książeczki:D i jak adekwatnie do sytuacji! Lubimy też http://czytam.pl/k,ks_285597,Wesole-kotki.-Czytam-sam-Justyna-Swiecicka.html i Sprytne pieski z tej serii, w tym linku akurat bardzo tanie, bo ja kupowałam po 20zł
A Marysi może spodoba się tez ta seria o malutkiej księżniczce – http://www.aksjomat.com/1391/ksiazki_dla_dzieci/Malutka-ksiezniczka-i-gotowanie.html. Polecam jako lektura na podróże, Lenka bierze wszystkie 3 w rękę, jak torebkę (mają taki uchwyt), czytamy, oglądamy i podróż szybko mija;)
Aaa, to Wy już jesteście na wyższym szczeblu :)
Jeśli nie przekonuje Cię „Basia” to zawsze możesz wypożyczyć i sprawdzić, czy Twojej córce się spodoba. Franklina nie znam, o księżniczkach jeszcze też do tej pory nie czytałyśmy, ale chętnie zobaczę. Dzięki za linki! Pozdrawiam.
Basia w Empiku już od 14.99, przy najbliższej okazji kupię;). Franklina polecam;).
O, cieszę się, że Kicia Kocia podbiła i Wasze serca. :)
Wiola, Kicia Kocia jest teraz naszą faworytką :)
Witam Cię w swoich skromnych progach! Pozdrawiam! :)
Piękne wydanie :)
Chyba zakupię :)
A tu wybrane przeze mnie książki dla dwulatka: http://szaramysz.pl/dziecko/ksiazki-dla-dwulatka/ Polecam i pozdrawiam ciepło:) Kicia Kocia też jest na tej liście!:)