Buty dla dziewczynki – nasz wybór na lato
3 czerwca 2015Jak co sezon mam dylemat odnośnie wyboru butów dla Marysi. Zawsze chcę mieć pewność, że buty nie zniekształcą jej stópki i będą w stanie sprostać wymaganiom brykającego malucha. Od pierwszych kroków towarzyszyły nam Emele, ale sandały z ubiegłego lata absolutnie mnie nie zachwyciły. Bardzo szybko się zniszczyły, po krótkim użytkowaniu wyglądały po prostu słabo. Niestety w tym przypadku cena nie szła w parze z jakością.
Większość butów zamawiam przez internet i zdaję sobie sprawę, że mogą być po prostu źle dopasowane. Tym razem stało się – zamówiłam śliczne Primigi, które okazały się za duże i mało stabilne. Musiałam je zwrócić i postanowiłam zakupić sandały już na miejscu. Panie w sklepie zaproponowały mi Superfity. Szczerze mówiąc po prostu mi się nie spodobały. Cóż, może design nie zachwyca, ale przekonuje mnie to jakie są lekkie, mięciutkie i elastyczne. W środku są idealnie wyprofilowane, stabilnie przytrzymują stópkę dziecka. Dodatkowym atutem są regulowane rzepy na dole, dzięki czemu jeszcze lepiej można je dopasować. Podobno panie fizjoterapeutki z pobliskiego ośrodka rehabilitacji były nimi zachwycone! Cena porównywalna z tymi innymi „zdrowymi” markami. Siedlczanie/ Siedlczanki nasze buty możecie znaleźć w Trele – Morele na ul. Orzeszkowej.
Marysia cierpliwie przymierzyła kilka par butów, po czym wykrzyknęła:
– Chciałabym mieć takie buty!
– A które Marysiu?
– No…te rózowe.
Ojj, zaczyna się różowy etap…
Nie wiedziałam, że są buty na Orzeszkowej, jeszcze dziś tam pójdę!:) bo trudno o dobre buty w Sdlcach, generalnie bywamy w Zdrowej Stopie w Galerii, ale jakoś Lence żadne nie pod pasowały ostatnio.
Pozdrawiam,
Ola
Ola, właśnie są i to ładne :) Takie do chodzenia na co dzień, ale i na specjalne okazje. Szkoda, że nie wiedziałam, bo w Dzień Dziecka na sandałki było – 30%! (warto śledzić ich fanpejdż). Poza tym buty z poprzednich kolekcji są w bardzo atrakcyjnych cenach. Pozdrawiam!
Jeszcze nie są tak strasznie różowe;) Mają szary kolor, który uwielbiam.
Ja kupiłam 3 pary (deichmann, CCC i hm).
Masz rację ciężku kupić ładne buciki.
Ja też kocham szarości!!! Ciężko kupić jakieś buty dla dziewczynki w kolorze innym niż róż :(
Przeważnie te ładne są drogie:/ Ale w końcu mamy lato i trzeba coś kupić. My idziemy dzisiaj.
Czy Twoja córka jest już odpieluchowana? Jeśli tak to napisz proszę jak sobie z tym tematem poradziłyście? Nas to czeka teraz.
Zgadzam się, ja widziałam różne ładne fasony, ale zdrowy rozsądek mi mówi, że to lekka przesada wydawać na buty na jeden sezon jakieś szalone kwoty :(
Maja, nasza Marysia w okolicach drugich urodzin się odpieluchowała. Jakoś gładko poszło, mimo, że się obawiałam. Ja bardzo chciałam latem, jak byłam u rodziców na wsi, ale chyba to było dla niej za wcześnie, więc nie naciskałam. Pewnego weekendu po prostu zdjęłyśmy pieluchę, założyłyśmy majteczki wybrane wcześniej przez nią. Był jeden wypadek a później już bez niespodzianek.
Tylko u nas Marysia nie chciała używać nocnika, od razu używaliśmy nakładki. I moim zdaniem to był strzał w 10, bo bardzo jej się to spodobało! Nakładka zwykła, najzwyklejsza, tylko też Mała sama wybrała sobie kolor.
Życzę powodzenia, żeby Wam też się szybciutko udało! Pozdrawiam!
Buciki dla dziewczynki znacznie łatwiej dostać niż dla chłopczyka. Jest jedynie kilka sklepów, które oferują równie ciekawe obuwie dla dziewczynek i chłopaków.