Gry i zabawy logopedyczne – zgaduj zgadula
Zgaduj zgadula to zabawa, z którą pewnie większość z Was miała do czynienia. Ja przedstawię ją w swojej logopedycznej wersji. (więcej…)
logopeda, neurologopeda i surdologopeda, rozwój i edukacja małego dziecka
Zgaduj zgadula to zabawa, z którą pewnie większość z Was miała do czynienia. Ja przedstawię ją w swojej logopedycznej wersji. (więcej…)
Mój zawód nierozerwalnie wiąże się z pracą z ludźmi. Bardzo mi to odpowiada. Lubię ludzi. Dzięki temu, że w pracy ciągle „przewijają się” nowe osoby, to nudy nie ma! (więcej…)
Na rynku logopedycznym jest całkiem dużo gier i pomocy. Uważam jednak, że nie wszystkie są warte swojej ceny. Z uwagi na to zawsze mam oczy szeroko otwarte i szukam czegoś, co nie kosztuje fortuny a może się przydać do poprowadzenia terapii. (więcej…)
Czy czujecie, że tracicie panowanie nad swoimi pomocami, materiałami logopedycznymi? Przygniata Was wielość obrazków, gier, układanek, kart w gabinecie? Jakiś czas temu przechodziłam kryzys w związku z bałaganem w moim miejscu pracy, ale nadeszła pomoc w postaci wolnego weekendu. Wtedy to rozprawiłam się w chaosem w swoich notatkami, zabawkach i pomocach najróżniejszej maści.
(więcej…)
Przedstawiam kolejną grę, która z pewnością wniesie do gabinetu sporo emocji w zabawie! Element rywalizacji sprawi, że dziecko jeszcze chętniej będzie z Wami współpracowało. Sami też będziecie się przy tym dobrze bawić ;) (więcej…)
Pociągi logopedyczne są lubianą przez dzieci zabawą, stąd pokazuję ją Wam na blogu.
Przedstawiam propozycję zabawy dla dzieci, które już potrafią czytać. Zadanie polega na ułożeniu zdań z rozsypanki wyrazów i zapisaniu ich przez dziecko w logopedycznej karcie pracy. (więcej…)
Złote rybki to kolejna zabawa logopedyczna, którą można bardzo szybko wykonać. Wystarczą karteczki samoprzylepne, grubszy papier w kolorze złotym, klej i mazak.
Kartkę z uśmiechem (kupiona w markecie z 7zł) rozcinamy na 8 części, rozkładamy przed dzieckiem poszczególne elementy. (więcej…)
Moja Marysia szaleje ostatnio na punkcie pingwinów. Niemal na każdej kartce Jej zeszytu widnieje namalowany przeze mnie lub przez Męża czarno – biały stwór :) Zainspirowana internetami stworzyłam więc Pana Pingwina, którego trzeba nakarmić rybkami. (więcej…)