Agata Skaruz

logopeda, neurologopeda i surdologopeda, rozwój i edukacja małego dziecka

Przyjemnej podróży!

Autor . Kategoria: Ogólna. Odsłon: 6 592

18 maja 2014
SONY DSC

Każdy, kto ma małe dziecko, które mało śpi podczas jazdy samochodem wie jak uciążliwa może być wtedy dłuższa podróż. Za nami majówka, która nierozerwalnie wiązała się z kilkoma godzinami spędzonymi w samochodzie. Właściwie jesteśmy przyzwyczajeni do wyjazdów, które trwają 3-4 godziny, przynajmniej raz w miesiącu. Nie zawsze jednak jest kolorowo. Ponieważ jestem przeciwniczką sadzania małego dziecka przed tv Marysia nie ogląda bajek, nie używa smartfona ani tabletu.

Zastanawiacie się jak sobie ułatwić wyprawę bez takich gadżetów? To bardzo proste. Polonistka Wam podpowie ;)

Na tę podróż przygotowałam nas wcześniej kupując nowe książki. Marysia dostała też od cioci Sylwii zestaw lego, który świetnie się sprawdził! Spodziewałam się, że będzie płacz i zgrzytanie zębów… nic z tych rzeczy, nowości tak pochłonęły naszą Marię, ze nawet nie zauważyłam, kiedy dotarliśmy na miejsce.

Oto co bardzo udogodniło nam podróż:

1. „Pan Pierdziołka spadł ze stołka”, a tam mnóstwo rymowanek, dla niektórych na pewno zapomnianych. Znajdziecie tam też piosenki, ale UWAGA, od ich  śpiewania ja zachrypłam. Ta książka to ogromna porcja śmiechu i dobrej zabawy, polecam! Dobra do ćwiczeń językowych. Mówię to ja, logopedka!

2. „Jeden, dwa, trzy…” wydana przez Egmont, autorem jest Z. Dmitroca, poeta, bajkopisarz, satyryk pochodzący z okolic Zamościa. Książka bardzo przypadła do gustu zarówno mnie jak i Marysi! Codziennie kilka razy ją czytamy, oglądamy. Mimo to wcale nie widać tych śladów użytkowania, naprawdę jest bardzo trwała!

3. „Świeci gwiazdka” również autorstwa Z. Dmitrocy, bardzo ładnie ilustrowana, przyjemna, kolorowa. Książka niby na dobranoc, opisuje wędrówkę lisa, który nie może usnąć. Właściwie to liczyłam na to, że Marysia będzie spała w trakcie jazdy…

4. „Psotny Franek”, autorstwa Agnieszki Frączek, wydana przez Egmont, pięknie ilustrowana. Przeznaczona dla dzieci w wieku 5-7 lat, które uczą się czytać, ale mnie urzekły ilustracje i przystępna cena (w Żabce ok. 10zł). Na każdej stronie krótkie zdanie. Cała książeczka miła, zabawna, kolorowa, dużo elementów do opisania, do opowiedzenia dziecku, do poszerzania słownictwa i horyzontów…

Z tej samej serii „Maja na tropie jaja”, autorstwa R. Witka. Równie ciekawa opowieść, mnóstwo przygód dziewczynki i papugi w poszukiwaniu jaja :) Przyjemna do czytania i oglądania.

5. Zgadywanki  Czuczu, a w nich 25 kart, w tym 50 pytań, które bawią i uczą!

6. Klocki lego duplo.

7. Moja torebka, a w niej pełno skarbów, jak w torebce każdej matki…

8. Zeszyt i kredki (ja spełniam życzenia Marysi malując głównie koty i psy).

Skomentuj Joasia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

8 Comments

  1. caramel and white
    • Agata Skaruz
  2. ania
    • Agata Skaruz

Podobał Ci się ten artykuł?

Jeśli tak, zapisz się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. Twój adres nie będzie nigdzie publikowany!