Agata Skaruz

logopeda, neurologopeda i surdologopeda, rozwój i edukacja małego dziecka

Bakcyl na sznurowanki

Autor . Kategoria: Ogólna. Odsłon: 7 676

21 października 2014
SONY DSC

Dawno temu Marysia złapała bakcyla na sznurowanki, objawiało się to tym, że wyciągała sznurówki ze wszystkich naszych butów. W przedpokoju spędzała więc sporo czasu próbując włożyć sznurówki na swoje miejsce. Wyszłam więc naprzeciw jej oczekiwaniom i na początku nawlekałyśmy koraliki z pociętych na kawałki słomek. W międzyczasie szukałam jeszcze w internecie jakichś ładnych nawlekanek, sznurowanek. Wpadły mi w oko właśnie te, firmy Djeco. Marysia dostała je w prezencie od dziadków.

Sznurowanie nie jest łatwym zadaniem, póki co Marysia złości się i denerwuje, mówi, że „nie da się!!!!!”, ale próbujemy. Etap fascynacji nawlekaniem nie trwa u dziecka zbyt długo, więc spieszcie się drodzy rodzice.

Czytałam ostatnio, że aż 45 proc. młodych ludzi w przedziale wiekowym 5-13 lat nie potrafi samodzielnie zawiązać sznurowadeł! Obsługują tablety, smartfony, ifony, ale zawiązanie sznurówki na tzw.kokardkę to już za duże wyzwanie. Jeśli nie chcecie aby w przyszłości Wasze dzieci zakładały wyłącznie buty na rzepy, to ćwiczcie z nimi rączki od najmłodszych lat :)

W zestawie zamiast misia trafiły się nam dwie myszki, które akurat Marysia bardzo lubi. Jak tylko zamkniemy pudełko i odłożymy na półkę, to pyta : „A gdzie moje mysie?”. I zaczynamy zabawę od początku…

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

8 Comments

    • Agata Skaruz
  1. justyna
  2. Kasia
    • Agata Skaruz
  3. Ola
    • Agata Skaruz

Podobał Ci się ten artykuł?

Jeśli tak, zapisz się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. Twój adres nie będzie nigdzie publikowany!