Pościel dla dziecka DIY
18 grudnia 2014Zachwycam się tym jak piękne są teraz rzeczy dla dzieci: ubranka, zabawki, kocyki, pościele. Jest wiele sklepów internetowych, które oferują prawdziwe cudowności! O ile same produkty zachwycają, o tyle cena może nieco odstraszać… Ponieważ uważam, że nie wszystko jest warte swojej ceny postanowiłam sama zabrać się za uszycie pościeli dla Marysi. No prawie sama…
Najpierw długo szukałam odpowiednich materiałów, kolorów i wzorów. Idealny znalazłam w sklepie „Ćwiartki i metry”. Co prawda nasze miętowe romby już są wyprzedane, ale myślę, że i tak jest w czym wybierać.
Wybrałam dwa różne wzory na kołderkę i poduszkę. Zależało mi na tym, aby pościel była klasyczna, bez żadnych dodatkowych ozdobników, ale za to ładna i delikatna, najlepiej w pastelowych barwach.
Zamówiłam więc materiały, dokupiłam zamki i, ponieważ szyć nie potrafię, wybrałam się do krawcowej. Krawcowa popatrzyła, posłuchała, powiedziała, że pościel będzie gotowa następnego dnia. Za uszycie zapłaciłam 20 zł.
Mamy ostatnio taki swój wieczorny rytuał: wieczorem Marysia wybiera stos książek do czytania, później sama idzie do łóżeczka po swoją kołderkę i szykuje się do wieczornego snu… Domyślam się więc, że pościel w miętowe romby też przypadła jej do gustu.
Wymiary kołderki dziecięcej to 100 x 135. Na uszycie poszewki zamówiłam 2,20 m materiału w miętowe romby.
Wymiary poduszeczki to 40 x 60. Na uszycie poszewki zamówiłam 0,60 m materiału w miętowe groszki.
Za materiał wraz z przesyłką zapłaciłam około 100 zł a za suwaki w pasmanterii 5 zł. Koszt uszycia pościeli to 20 zł.
Całość kosztowała mnie jakieś 125 zł. Warto było? Dla mnie jak najbardziej!
Mi także się podoba ten wzór pościeli;). Ja też lubię robić sama rzeczy lub, tak jak Ty, prawie sama;). Teraz jestem w trakcie szycia bucików dla Dzidziusia na święta. Już jeden bucik uszyty. Jak drugi uszyję to też pokażę na blogu;). Pozdrawiam
Cieszę się, że Tobie też się podoba :)
Wow, szyjesz buciki? Ale będzie satysfakcja!
Uszycie bez materiału 20 zł to bardzo drogo jak Pani chce to za 5zl Pani uszyjemy Pani kolejne komplety z Pani materiału
Piękna pościel! Trochę mnie zmylił tutuł, myślałam, ze to dzieło Twoich rąk, opcja z krawcową byłaby tez dobra dla mnie, biorę sie za poszukiwania materiałów:) Podoba mi sie połączenie rombów i groszków, na pewno Marysia ma teraz kolorowe sny. Pozdrawiam!
Dzięki Aniu, możesz śmiało sama próbować :) Marysi chyba dobrze się śpi, bo nawet wcale się nie budzi ostatnio ;)
Ciekawy projekt. Pościel świetnie się prezentuje :)
Dziękuję :)
Agatko, piękna pościel, też lubię ten kolor. A Marysia nie wykopuje się z kołderki? Dominik też już trochę śpi pod kołderką, ale zdarza się, że rano jest w zupełnie innej pozycji. Jeśli wybudzi się w nocy, to mu oczywiście poprawiam kołderkę. Mam jeszcze pytanie, w jakim wieku zaczęłaś kłaść Marysi poduszeczkę pod głowę? Wiem, że do roku nie bardzo można, ale teraz się zastanawiam, czy nie kłaść jej Dominikowi.
Pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie o poduszkę :) Że zdjęć widzę, że jest to poduszka płaska. Taka poduszkę można kłaść pod główkę już w pierwszym roku, ale najlepiej wtedy, gdy dziecko samo obraca się na boki (chodzi tu już tylko o uniknięcie uduszenia). Taka poduszka nie niszczy kręgosłupa, bo jest na to za płaska :)
Dobrze wiedzieć,.że jest taki sklepik :) Pościel swietna!! Sama myślałam o czymś podobnym, ale jakoś czasu nie starczyło..
Pani Agato, a z naszej strony pytanie, czy Pani córka pomagała w wyborze materiału na pościel? Z doświadczenia widzimy bowiem, że dzieci coraz częściej chcą móc decydować o tym w jakiej pościeli śpią. Mieliśmy np. sytuację, w której klienta wymieniała u nas pościel, ponieważ córce nie spodobał się motyw pszczółek. W konsekwencji wybrała ten z motywem „my little ponny”.
Piękna pościel! Bardzo lubię produkty z serii DIY – zrobione w domu :)
Pozdrawiam
Taka pościel prawie własnoręcznie zrobiona to bardzo fajny pomysł. Choć ta kwota za całość trochę wygórowana :)
Też zastanawiam się nad zmianą pościeli…