Puzzle – sposób na zimową nudę
13 lutego 2015Nie ukrywam, że dłuży mi się ta bezśnieżna zima. Bardzo mi brakuje lata, kiedy byłyśmy z Marysią gośćmi w swoim domu a czas spędzałyśmy przede wszystkim na dworze. Teraz zupełnie się tak nie da. Dużo więcej czasu spędzamy w domu, więc i pomysłów na zabawę potrzebujemy więcej. Wtedy przyszły mi do głowy puzzle. Kto nie ma w swoim domu puzzli? Chyba nie znam nikogo takiego. Zanim jednak zdecydujecie się kupić puzzle dla malucha spróbujcie zrobić swoje własne, domowe.
Wczoraj wyciągnęłam zrobione przeze mnie kiedyś puzzle.
Obrazki zostały skserowane na kolorowym sztywnym papierze (kupuję kolorowy blok rysunkowy) i rozcięte pionowo na 2 elementy. Można też rozcinać je ukosem. Marysia bardzo chętnie złożyła pasujące do siebie części obrazka. Po złożeniu puzzli dopasowałyśmy do każdego z nich figurki zwierzątek, które miałyśmy w domu. Każde zwierzątko omówiłyśmy, naśladowałyśmy odgłosy, później obejrzałyśmy zdjęcia zwierzątek wydrukowane przy okazji innej zabawy. Marysia na koniec odpowiadała co kto lubi jeść.
Kiedyś bardzo często bawiłam się w ten sposób ze swoimi pacjentami, według mnie to bardzo fajny pomysł na zabawę z dziećmi z opóźnionym rozwojem mowy czy też z niedosłuchem.
Kiedy jest dobry czas by zacząć bawić się puzzlami?
Zabawa jest idealna dla małych dzieci, pomiędzy 12 a 24 miesiącem życia. Zaczynamy od puzzli, które mają dwa elementy. U starszych dzieci, po skończeniu drugiego roku życia możemy stopniować trudności i układać z dziećmi puzzle trzy i czteroelementowe. W razie trudności z połączeniem obrazków w całość należy cały obrazek najpierw pokazać dziecku a później rozciąć go na jego oczach.
Co prawda nie wszystkie będą chciały bawić się w ten sposób zatem nic na siłę. Zawsze jednak warto próbować.
Układanie puzzli to świetna zabawa, ale też ćwiczenia:
- analizy i syntezy wzrokowej
- małej motoryki
- koordynacji ręka-oko
- przygotowanie do nauki czytania
- stymulowanie mowy u dzieci z opóźnionym rozwojem mowy
- koncentracji uwagi
Ważne jest to aby puzzle przedstawiały jedną rzecz, jeden przedmiot, jedno zwierzątko a nie od razu panoramę Paryża.
Drodzy rodzice, nudy nie ma, łapcie nożyczki w dłoń i twórzcie puzzle dla swoich pociech.
Puzzle-juz takie dla trochę starszych dzieci-zawładnęły Antkiem na dłuuuugi czas, dobre pół roku temu.Puzzle MAXI okazały się być genialną zabawą!Wprawdze największy szał minął:)) ale dobrnęliśmy do 50 elementowych PRAWIE DOROSŁYCH:)))) i regularnie sięgamy po jakieś pudełko.To naprawdę świetnie spędzony czas,nie tylko dla malca! Usciski!
Aniu, zgadzam się, puzzle są fajne nie tylko dla maluchów! Bawcie się dobrze bez limitów :) My też będziemy jutro składać nasze układanki, bo dzisiaj moje dziecko już śpi!!! Powoli odkrywam uroki dni bez drzemki :))))
Uściski dla Was!
Bardzo ciekawy pomysł na puzzle. Ja dla mojego synka zrobiłam z papieru samoprzylepnego, na którym wydrukowałam kolorowe zwierzątka, nakleiłam na grubą tekturę, wycięłam, a następnie rozcięłam na pół. Bardzo wygodne do podnoszenia ze stolika i dobrze trzymają się w małych rączkach. I zgadzam się – puzzle świetnie rozwijają. Pozdrawiam serdecznie!
Iwona, świetny pomysł z tą tekturą! Będę pamiętała następnym razem. Również pozdrawiam serdecznie!
Pani Beato,
Wasze puzzle bardzo fajne :-), ale jak już Wam się znudzą, to polecamy nasze układanki wielkoformatowe wydane przez Wydawnictwo WiR – „Drzewo”, „Pod wodą” i „Domek w lesie”. Układankom towarzyszą oczywiście rymowanki, które dzieciaki bardzo lubią, „testowaliśmy” z przedszkolakami i pierwszakami.
Pozdrawiam,
Elżbieta
Oczywiście powinno być Pani Agato, a nie Beato :-)
Pani Elżbieto, przyznam szczerze, że nie znam jeszcze Państwa układanek. Ale zaraz zerknę i chętnie się z nimi zapoznam! Pozdrawiam serdecznie!
Ale fajnie przemyślane :)
I przy okazji można nazywanie i dopasowywanie kolorów :)
Moja Młodzież Starsza układała puzzle 2+ (te Treflowskie) jeszcze zanim 2 latka skończyła. Teraz nie mając jeszcze czterech układa te dla dzieci sześcioletnich i starszych. Radzi sobie wyśmienicie :)
Młodsza przy okazji też zaczyna pałać zainteresowaniem w temacie puzzli. Myślę, że spapugujemy i zaczniemy w ten sposób jak Wy, a niebawem przesiądziemy się na te tekturowe gotowce :)