Agata Skaruz

logopeda, neurologopeda i surdologopeda, rozwój i edukacja małego dziecka

Niezbędnik logopedy – gotowa baza rysunków logopedycznych

Autor . Kategoria: Logopedia. Odsłon: 23 015

27 sierpnia 2019
Baza rysunków - Rysunkiem i słowem kształtuję wymowę

Jeszcze tylko moment dzieli nas od nowego roku szkolnego. Bardzo wielu logopedów i innych terapeutów zacznie swoją przygodę z diagnozami a później terapią dziecka. Z pewnością dla wielu z Was będzie to bardzo intensywny czas. Być może część z Was już gromadzi materiały, część je porządkuje, może są też tacy, którzy skompletowali wszystko, czego potrzebują. Szczerze mówiąc ja bardzo rzadko mam przeświadczenie, że do pracy posiadam już wszystko. Zawsze mam oczy szeroko otwarte i niemal wszędzie w domu czy w sklepie widzę coś, na czym mogę poćwiczyć sekwencje, rozwijać słownictwo, czy też kształtować uwagę słuchową. Mam jednak świadomość tego, że zbyt duża ilość rzeczy, czy to w gabinecie, czy we własnej szafie bardzo mnie przytłacza.

Na szczęście mam na to swój sposób. Pierwszym jest zdrowy rozsądek, a drugim świetna baza minimalistycznych rysunków, ale o niej za chwilę.

Jak prowadzę zajęcia?

Staram się, aby moje zajęcia były ciekawe i mam nadzieję, że rzeczywiście takie są. Ale czasami spotkanie z małym dzieckiem to prawdziwe wyzwanie. Mam wrażenie, że większość dzieci ma masę zabawek, gadżetów i przeróżnych atrakcji na co dzień. Kiedy trafiają na takie zwyczajne zajęcia, to nic nie jest w stanie ich zadowolić. Tak jest na początku. Dzieci muszą przejść swego rodzaju detoks, żeby nauczyły się czerpać zabawę z tego, co ja im zaproponuję. Po jakimś czasie całkiem nieźle wychodzi nam ta współpraca.  Po pracy w gabinecie przychodzi czas na instruktaż dla rodzica, czyli przekazanie informacji, nad czym pracowaliśmy.

Współpraca z rodzicem

Mam taką zasadę, że zawsze mówię o tym, co dobrego wydarzyło się na zajęciach i staram się dostrzegać mocne strony dziecka. Po przekazaniu tych informacji przechodzę do tzw. pracy domowej. I tu zaczynają się schody, bo zwyczajnie nie mam czasu, żeby robić wykład rodzicowi odnośnie potrzebnych ćwiczeń. Najwygodniejsze dla mnie jest posiadanie gotowych kart pracy, do których wystarczy moja krótka instrukcja lub notatka w zeszycie. Są rodzice bardzo kreatywni, którzy sami drążą temat, wertują podręczniki, przeszukują internet i bardzo mocno się angażują w terapię dziecka. Inni oczekują gotowych rozwiązań, czyli myślą, że 45 min raz w tygodniu będzie wystarczające, aby wyrównać pewne braki czy też zniwelować wady. Niestety realnie nie jest to możliwe. Na szczęście dużo jest takich, którzy po otrzymaniu konkretnego materiału i wytycznych ćwiczą z dzieckiem w domu. Ja mam samych świadomych rodziców i jestem zadowolona ze współpracy i ze wspólnie wypracowanych efektów.

Zadania domowe – prowadzenie zeszytu

Chcąc zachęcić rodziców do współpracy staram się nie przytłaczać ich ilością zadań, ale zwykle jest coś, co trzeba w domu powtórzyć, przećwiczyć. Nie wyobrażam sobie, żeby moi pacjenci nie prowadzili swoich zeszytów. Jest to swego rodzaju zbiór wskazówek do pracy z dzieckiem, taka nasza wspólnie utworzona książka.

Kiedy zaczynałam swoją pracę, miałam styczność z zeszytami prowadzonymi przez różnych logopedów. Bardzo podobały mi się te przejrzyste i schludnie prowadzone, z ładnymi obrazkami, odręcznie narysowanymi. Zawsze żałowałam, że nie potrafię ładnie rysować. Wiedziałam jednak, że obrazki są naprawdę istotne w procesie terapii dzieci, zwłaszcza tych młodszych, które nie czytają. Zauważyłam, że o wiele chętniej sięgają one do takiego zeszytu, który jest dla nich ciekawy, jeśli są w stanie same „przeczytać” to, co znajduje się w środku. Obrazki zdecydowanie podnoszą jakość pracy, co potwierdzi chyba większość osób mających styczność z dziećmi.

Minimalizm w pracy logopedy – czy to realne?

Zawsze marzyło mi się posiadanie zestawu pomocy, które mogę wykorzystać w pracy zarówno z dziećmi z różnymi wyzwaniami, np. z ORM jak i autyzmem, a także z wadą słuchu czy zwykłą wadą wymowy. Chciałam mieć te wszystkie materiały pod ręką, tak, aby w każdej chwili móc je wydrukować, wkleić do zeszytu czy też przekazać rodzicowi. Zależało mi na tym, aby nie dokładać kolejnych książek na i tak uginające się od pomocy regały. Tak powstał pomysł na udział w tworzeniu logopedycznej bazy rysunków. Minimalizm dotyczy tu rysunków, które są rzeczywiście proste, nieprzeładowane zbędnymi detalami, ale także tego, że baza zajmie jedynie pamięć na Twoim komputerze a nie miejsce na biurku czy regale.

Baza rysunków logopedycznych – na ratunek

Jakiś czas temu udostępniłam na swojej stronie kilka postów dotyczących m.in. mojej współpracy z Mariolą z Rysunkowo mi. Dzisiaj mam przyjemność powiedzieć, że z pracy kilku specjalistów powstało coś wyjątkowego. „Rysunkiem i słowem kształtuję wymowę. Pomoce logopedyczne wspierające komunikację i mowę dzieci”.  Logopedyczna baza rysunków powstała między innymi po to, by rozwiać wątpliwości i uporządkować chaos, który może towarzyszyć w terapii zarówno terapeutom jak i rodzicom, zwłaszcza w początkowym etapie pracy. Została stworzona również po to, aby ułatwiać pracę terapeutom, którzy cenią swój czas.

Baza rysunków logopedycznych obejmuje 6 części:

  1. Onomatopeje – wyrażenia dźwiękonaśladowcze.
  2. Proste 2, 3 sylabowe wyrazy.
  3. Materiał wyrazowy do rozwijania mowy dziecka.
  4. Utrwalanie głosek [f, fi] oraz [w, wi].
  5. Utrwalanie głoski [s].
  6. Zestaw gier.

Jestem autorką części dotyczącej utrwalania głosek [f] [w]. Mimo, że na rynku jest sporo różnych materiałów, to jednak brakowało mi takich, które sprostają moim wymaganiom. Według mnie nie są one wygórowane. Od pomocy, które wykorzystuję na zajęciach wymagam rzetelności, przystępnych, rozpoznawalnych ilustracji i…minimalizmu. A o to chyba najtrudniej w dzisiejszych czasach.

Jeśli jesteście zainteresowani wyżej opisanymi informacjami i zdecydujecie się na zakup bazy rysunków, otrzymacie dodatek „Pobaw się ze mną. Zbiór zabaw i ćwiczeń logopedycznych z wykorzystaniem rysunków”, którego również jestem autorką. Znajdziecie tam mnóstwo gotowych pomysłów na ćwiczenia i zabawy logopedyczne ze wszystkich 6 działów. Bardzo się cieszę, że mogłam podzielić się w nim swoją wiedzą i pomysłami.

Myślę, że baza rysunków logopedycznych sprawi, że planowanie terapii dziecka będzie dla Was dużo łatwiejsze. Zyskacie coś bardzo, bardzo cennego – swój czas.

Pomoce logopedyczne do druku

Dzisiaj ruszyła sprzedaż i możecie zamówić swoją bazę klikając tutaj
Niższa cena obowiązuje tylko do 4 września. Później będzie w stałej sprzedaży, ale cena będzie wtedy wyższa

Jeżeli spodobał się Wam ten pomysł, kliknijcie proszę „Lubię to” na Facebooku i udostępnijcie ten wpis znajomym, dzięki temu większa ilość terapeutów ma szansę zapoznać się z bazą rysunków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobał Ci się ten artykuł?

Jeśli tak, zapisz się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach. Twój adres nie będzie nigdzie publikowany!