Gry i zabawy logopedyczne – Pan Pingwin
22 lutego 2014
Moja Marysia szaleje ostatnio na punkcie pingwinów. Niemal na każdej kartce Jej zeszytu widnieje namalowany przeze mnie lub przez Męża czarno – biały stwór :) Zainspirowana internetami stworzyłam więc Pana Pingwina, którego trzeba nakarmić rybkami. Myślę, że może on skraść jeszcze niejedno serce, nie tylko Marysine :) Warto go zaprosić do zabawy w domu, ale i do ćwiczeń w gabinecie logopedycznym.
Aby przygotować tę pomoc potrzebujemy:
1. pudełko po patyczkach higienicznych;
2. papier samoprzylepny w 3kolorach; czarnym, białym i pomarańczowym;
3. papier piankowy w dowolnych kolorach;
4. mazak.
Przygotowujemy pingwina jak na zdjęciu, wycinamy lub wypalamy otwór w wieczku tak, aby przecisnęły się przez niego piankowe rybki. Wycinamy niewielkie prostokąty z pianki i rysujemy na nich mazakiem rybki.
Zabawa jest uniwersalna, możemy z Panem Pingwinem ćwiczyć zarówno narządy mowy jak i artykulację(kolory, liczenie). A przy okazji ćwiczymy sprawność małej rączki! Po poprawnym wykonaniu każdego zadania nasz mały pacjent karmi Pana Pingwina rybką.
Życzę udanej zabawy!
Podobne posty:
Szkolenia i certyfikaty
Studia 2003 - 2008 Uniwersytet Marii Curie – Skłodowskiej Studia magisterskie, filologia polska, specjalizacja nauczycielska i logopedyczna 2009 - 2009 Politechnika Warszawska…
Ty to masz pomysły!! Uwielbiam pingwinki :)
A co to za pianki ? Takie jadalne?
Joasiu, tak jak napisałam, pomysł nie jest mój, tylko zaczerpnięty z internetu :) z drobnymi moimi modyfikacjami. A pianki do kupienia w sklepie papierniczym :) Marysia jest nimi zachwycona, bo są miękkie, ale jednocześnie dość trwałe. Polecam do zabawy!
Ach.. inaczej zrozumiałam „zainspirowana internetami stworzyłam” ;)
A w pianki muszę się zaopatrzyć. Na pewno nam się przydadzą :) :) Dziękuje za informację!
Droga Agato masz wiele ciekawych pomysłów którymi się inspiruje. Pan Pingwin jest świetny. Pomyślałam,że mogę go wykorzystać w ramach nagrody za każdy usłyszany dźwięk przez moją małą pacjentkę. podpowiedz mi proszę jakie masz pomysły na ćw. z osobą z niedosłuchem, (możesz mi odpisać na skrzynkę meilową jeśli chcesz). Moja mała pacjentka ma 1rok i 4mieś., lekki niedosłuch obustronny, nie mam pomysłów co z nią dalej robić.
P.S. Twoja Marysieńka jest cuuudna!
Kasiu, dziękuję za wszystkie miłe słowa :) Po weekendzie prześlę Ci jakieś podpowiedzi, wskazówki na maila. Pozdrawiam serdecznie!
I oczywiście zapraszam do nas częściej :)
Kasiu, wysłałam Ci maila jakieś 2 tyg.temu, sprawdź czy moja wiadomość nie trafiła do spamu. Odezwij się na FB, to może w ten sbosób raz jeszcze wyślę Ci informacje.Sprawdzałam, że mail został na pewno wysłany. Pozdrawiam!